"Kiedy wydaje ci się, że to już koniec, właśnie wtedy możesz być... na początku wszystkiego."

Hej , hej 

dziś trochę o książce , która mnie zdecydowanie zaskoczyła.

Kiedy wydaje ci się, że to już koniec, właśnie wtedy możesz być... na początku wszystkiego.
Ezra Faulkner jest gwiazdą swojej szkoły: popularny, przystojny i dobrze zbudowany. Miał nawet zostać królem balu maturalnego. Ale to było zanim... Zanim dziewczyna go zdradziła, auto roztrzaskało mu kolano, jego dobrze zapowiadająca się kariera sportowa legła w gruzach, a przyjaciele zdobyli się jedynie na to, aby wysłać mu do szpitala kartkę z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia.

Cassidy Thorpe to dziewczyna inna niż wszystkie. Zjeździła kawał świata, nocą wykrada się z gitarą na dach internatu, tańczy tak, jakby krótka chwila miała trwać wiecznie, i zna naprawdę dziwne słowa.

Spotkanie tej dwójki jest przypadkowe, ale zmieni ich życie na zawsze. Cassidy wciąga Ezrę do swojego niesamowitego świata, w którym nie ma końców – są tylko nowe początki.

To tak.., Przyznam się na początku myślałam , że jest to kolejna książka o cudownej miłości i wszystko jest w niej kolorowe i cukierkowe i że przede wszystkim nie jest dla mnie . Ale ta historia mnie nie rozczarowała . Porusza bardzo ważne tematy jak śmierć , kalectwo choroby  . Jest też troch  o Harrym Potterze co jest zdecydowanym plusem i ma też wiele śmiesznych fragmentów.  Zakończenie też nie jest takie oczywiste jak mogłoby się wydawać . Na prawdę nie spodziewacie się takiego zakończenia i obrotu spraw.

Moja ocena 8/10 

To jedna z lepszych lektur jakie przeczytałam. Serio . Wywołała u mnie wiele emocji i dała dużo do myślenia . Można wiele wynieść i doinformować . N a prawdę polecam ją przeczytać .

JULCIAKK