Draw My Life

Hej, dziś może trochę nietypowy post bo zamiast pokazać wam moje prace , które wykonałam w najbliższym czasie pokażę wam rysunki , które rysowałam albo parę lat temu albo bardzo dawno temu . Zaczynajmy...                                                                                       Nie pytajcie mnie co te rysunki przedstawiają jeśli są to w ogóle rysunki ale ja nie wiem . Nie pamiętam co według mnie miało to być . Nie wiem dokładnie ile lat wtedy miałam ale wydaje mi się , że chyba 3. Więc to raczej nie było możliwe żebym malowała  rzeczy przypominające cokolwiek . Ale przynajmniej można się pośmiać i porównać jak malowałam kiedyś , jak dziś. Wydaje mi się , że i tak malowałam całkiem nieźle jak na swój wiek . Ja po prostu nie umiem się z tego nie śmiać.  Nie mam pojęcia dlaczego to zdjęcie wyszło w drugą stronę . Ale rysunek przedstawia pingwina w zagrodzie dla pingwinów . Pamiętam , że była to moja lektura , ale za nic nie przypomnę sobie jak się nazy

Hej, Wiem , że znów jest o książka ale po prostu jeśli przeczytam jakąś książkę to staram się robić na bieżąco recenzje.. Wracając do książki...  Opowiada o rosterkach  nastolatki, która nie wie co naprawdę chce robić w życiu . Na złość mamie, do czasu podjęcia, w jej przypadku trudnej decyzji , szuka pracy , która mogłaby ją zająć na wakacje- zostaje opiekunką trzech sióstr jej sąsiada , w którym przez wiele lat się podkochiwała. Dla Jane ucieczką od problemów takich jak: napierająca na nią matka, która chce dla niej dobrze ale nie wychodzi jej to i wiele innych jest praca . Jako opiekunka w sąsiednim domu, w którym przed laty, jako dziecko, spędzała czas z kolegą. Tymczasem Teo również nie może narzekać na brak problemów. Skrywana przez chłopaka tajemnica rodzinna, wiążąca się z jego ojcem, przypadkowo wychodzi na jaw, choć jak się okazuje, Jane może pomóc Teo w jej rozwiązaniu... Szukając rozwiązania pomaga im magiczna ósemka , również wspierają się nawzajem co prowadzi do

Hej, tak wiem , że jest to kolejny film , ale po prostu musiałam zrobić recenzję tego świetnego filmu , który nie dawno był wypuszczony w kinie , a ja oczywiście byłam na jego premierze. Wiem, że ostatnio posty są ciągle o tym samym książki, filmy, książki i okazjonalnie ulubieńcy ale po prostu nie mam ochoty na robienie czegoś innego . Ja mój wolny czas poświęcam przyjaciołom czy telefonowi i to robię w mniejszym stopniu , a resztę zajmuje mi SZKOŁA . W niektóre dni nawet nie mam czasu czy siły żeby czytać , więc tym bardziej na rysowanie czy fotografie i inne moje zainteresowania. Przy pisaniu też się odprężam ale nie będę pisała gdy nie mam o czym. Chcę was za to bardzo przeprosić postaram się z całego mojego serduszka żeby posty były zróżnicowane , ciekawe i żeby były sensowne i warte przeczytania. Ja sama uważam , że wstawiając posty o jednej tematyce i do tego chyba nie zbyt ciekawe nic tym nie osiągnę, nowych czytelników czy chociażby  satysfakcji z napisanego posta i z tego ,

Hejka, nie wiem co mnie naszło na oglądanie filmów ale jak już to czemu nie zrobić recenzji. O filmie: Moose obiecał zaprzestać tańczyć tak jak to robił wcześniej. Młody chłopak jednak w pierwszym dniu studiów bierze udział w pojedynku tanecznym i wygrywa go. Moose jest wtedy obserwowany przez Luke Katcher. Jest to właściciel domu zwanego siedzibą Piratów inaczej Skarbiec. Znajduje ludzi uwielbiających , kochających taniec, których sam nazywa- dziećmi bumboksa. Luke przedstawia chłopaka Piratom z myślą, iż pomoże im w zdobyciu nagrody w Międzynarodowych Mistrzostwach Tańca. W siedzibie Piratów pojawia się Natalie, dziewczyna znaleziona przez Luke. Według niego jest również niesamowita w tańcu.  Natalie dostrzega w Luke nie tylko talent do tańca ale również do reżyserii. W tym czasie kiedy Natalie zbliża się do Luka , Moose przez za dużą ilość obowiązków zapomina o swojej przyjaciółce. Ale pojawia się wiele problemów : Niespłacony skarbiec co prowadzi do przejęcia go przez Sam

Hej, od razu na wstępie chcę was przeprosić za krótką ale jednak jakąś nieobecność. Nie miałam czasu i weny. Już nie przedłużając zacznę . Dziś opowiem wam o filmie Papierowe miasta . O filmie: Quentin  ma osiemnaście lat i od dzieciństwa jest zakochany w niezależnej i zbuntowanej  Margo Spiegelman. W dzieciństwie przeżyli razem wiele ale coś między nimi się popsuło. Teraz chodzą do tego samego liceum. Pewnego wieczoru w nudne życie chłopaka wkracza Margo przez okno  w stroju nindży i wciąga go w zamieszanie . Po czym znika. Quentin wyrusza na poszukiwanie dziewczyny, która go fascynuje, idąc tropem skomplikowanych wskazówek, jakie zostawiła tylko dla niego. Żeby ją odnaleźć, musi pokonać wiele kilometrów. W drodze przekonuje się na własnej skórze, że ludzie są zupełnie inni, niż sądzimy.  Moja ocena: 5/10 Wiem, wiem , że niektórzy się zupełnie nie zgodzą z moim zdaniem bo czytali książkę. Tak, z tego co wiem książka jest 100 razy lepsza i mam zamiar ją przeczytać . Ale