"Labirynt na ciebie poluje" - Rainer Wekwerth

Hej, hej
jak kiedyś sobie obiecałam tak to przeczytałam . I oto jest recenzja drugiej części labiryntu, a trzecia już jest w moich rękach .

Groźna, urzekająca i niezwykle ekscytująca – kontynuacja bestsellerowej trylogii Rainera Wekwertha.
León, Jenna, Jeb, Mary i Misza – piątka ocalałych nastolatków, którzy przemierzają tajemniczy labirynt światów, by móc odzyskać wolność i ocalić własne życie. Żeby ktoś się wydostał z labiryntu, ktoś inny musi w nim zostać. Podejmując się nieludzkich wyzwań i prób, docierają do krain, jakich wcześniej nie widzieli, albo takich, które nazbyt przypominają im rodzinne strony. Zostają sam na sam z prześladującą ich przeszłością, własnymi lękami i koszmarami. Kto z nich ocaleje i dotrze do końca piekielnego labiryntu?



W ogóle zacznę od tego , że est to na prawdę świetny pomysł , a le trzeba umieć to dobrze pociągnąć do samego końca . 2 pierwsze światy , które były opisane w pierwszej części były na prawdę świetne i miałam cichą nadzieję , że reszta będzie chociaż trochę podobna . Niestety tak nie jest. Trzeci świat kompletnie mi się nie podoba czwarty jest okej . Myślałam , że będą jakoś ze sobą powiązane , że wszystko będzie miało ukryte dno , a może tak jest ale ja tego na razie nie widzę . Ale po mimo tego jest wiele rzeczy , które mnie zaintrygowały . Kiedy już myślałam , że rozgryzłam wszystko i wiem dlaczego kot w jakim świecie zostanie to wszystko jest inaczej . Jest bardzo nieprzewidywalne i nigdy nie wiemy co się wydarzy za chwilę . Jest pełna napięcia .  Po mimo, że światy się ze sobą nie łączą ,a może to moje wyobrażenie i wszystko tak na prawdę jest ze sobą połączone i współgra . Z każdą następną kartką poznajemy dogłębniej bohaterów i co raz trudniej nam i jak bohaterom trudno jest rozstać się ze swoimi przyjaciółmi.

Moja ocena 8/10


Julciakk