Abbi Glines- ,,Zacznijmy od nowa"

Hejka , 
Muszę was ZNOWU przeprosić za brak postów . Powinnam teraz wysunąć argumenty dlaczego ich nie było , ale właśnie takowych nie posiadam . Moja nieobecność wszędzie była spowodowana zwyczajnie moim lenistwem, no może jeszcze , że miałam problemy z włączeniem laptopa xd . Powiedzmy ,że była to przerwa , w której odpoczywałam ale nawet nie wiem od czego . Jeszcze raz przepraszam , a teraz powracam do żywych .
Dzisiaj trochę o książce pt. Zacznijmy od nowa .
Może zacznijmy od tego , że jest to 3 część książki pt. O krok za daleko RECENZJA. Tak może się to wydawać dziwne, że nie czytałam 2 części , bo taka jest prawda nie czytałam , ale i tak można wszystko świetnie zrozumieć, no może pomijając parę szczegółów.

O książce:
Rush obiecał jej, że już na zawsze pozostaną razem… ale obietnicę można złamać.
Rozdarty między miłością do rodziny a miłością do Blaire musi znaleźć sposób, aby ocalić jedną, ale nie utracić drugiej.
Blaire uwierzyła w bajkę… ale nikt nie może żyć w fantazji.
Jej miłość do Rusha i pragnienie posiadania rodziny utrzymuje ją w przekonaniu, że ten układ może zadziałać. Jednakże tylko do pewnego czasu. Blaire musi podjąć decyzję dla dobra dziecka, nawet jeśli to złamie jej serce.
Czy oboje odnajdą tego, czego szukają? Czy uda się im zacząć wszystko od nowa?
Czy ten związek ma szanse na przetrwanie?
Czy sprawy znowu nie zaszły o krok za daleko?
 Mój ulubiony cytat z książki : "Kiedy znajdziesz swój powód do życia, trzymaj się go. Nigdy nie pozwól mu odejść. Nawet jeśli to oznacza palenie innych mostów po drodze."
Szczerze nie zbyt pamiętam szczegółów tej książki bo czytałam ją dobre 2 miesiące temu ale przez mojego lenia jest dopiero teraz . 
Blair i Rusha, którzy wyczekują narodzin dziecka. Oczywiście Nan wciąż naprzykrza się wszystkim, przez co Ra po raz kolejny stanie przed wyborem: miłość życia i dziecko czy walnięta siostra.
Czytałam O krok za daleko i mogę ją porównać do trzeciej części ale za to nie mogę porównać drugiej do trzeciej . Zdecydowanie bardziej podobała mi się 1 część. Czytając recenzję tej książki wiedziałam wiele opinii, że jest napisana na siłę i cała historia ciągle się powtarza . Ja nie mogę tego stwierdzić bo jakby nie wiem co wydarzyło się w samym środku całej ich historii.Czytałam wiele opinii na temat tej książki i prawie wszędzie powtarza się , że jest przesłodzona, naciągana, że to niemożliwe żeby wydarzyło się w prawdziwym życiu,że jest zbyt idealne aby było prawdziwe...
A jednak ta książka ma w sobie coś takiego,że czytając ją  zapomina się o  świecie w , którym sami żyjemy, bo wtedy przeżywamy tą historię razem z bohaterami.
Moja ocena : 7,5/10
P.S Wyjeżdżam, więc w następnym tygodniu prawdopodobnie nie będzie postów :)
 





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Różne ,różności #1

- Nie wierzę w miłość. - Miłość to nie religia Istnieje bez względu na to, czy w nią wierzysz, czy nie.

Umieranie to jedyny sposób , by żyć naprawdę.