Promarkery - czy warto ?

-
Hejka ,
Na wstępie chce was przeprosić za brak postów ale ledwo wyzdrowialam i znów zachorowałam i jeszcze święta... to całe zamieszanie w związku z nimi...
A więc dziś chce wam opowiedzieć coś na temat Promarkerów jaka jest ich cena , czy są łatwe w obsłudze i czy wogle warto jest je posiadać.
To tak ja swoje pierwsze 2 dostałam od Mikołaja a 8 kolejnych na Gwiazdkę .
Ich cena nie będę ukrywać zniechęca. Są dostępne  od 9 nawet do  13 złotych .
Czy warto? Wydaje mi się , że tak .
Mimo ,że mają minusy , którymi są cena jak i to , że przy nałożeniu paru warstw mogą przebić karton  mają wiele plusów naprzyklad: można dzięki nim uzyskać światłocień oczywiście przy odpowiednim nałożeniu , mają 2 wygodne końcówki , można nimi uzyskać wiele odcieni za pomocą 1 koloru , można je nakładać na siebie dzięki czemu uzyskujemy naprawdę świetny efekt naprawdę można się doszukać jeszcze wielu ich zalet.
Ja osobiście jestem jak najbardziej zadowolona z Promarkerów. Pomimo , że mam tylko 10 kolorów to i tak mogę nimi narysować wiele rzeczy .
Może macie jakieś rady dotyczące rysowania nimi? Dopiero się uczę więc chętnie poczytam :)
                            JULCIAKK


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Różne ,różności #1

-
Hejka, pewnie zastanawiacie się o co chodzi z tym jakże bezsensownym tytułem , o tuż już wam tłumaczę . Wymyśliłam coś takiego żeby od czasu do czasu pisać o rzeczach różnych i różniejszych. Będę wam tu przedstawiała, różne sytuacje z mojego życia, wydarzenia , które będą miały mały ale w końcu jakiś wpływ na bloga jak i moje życie . Ta seria będzie się pojawiała zależnie od mojego nastroju , weny i tego czy w moim życiu będzie działo się coś ciekawego. Będą to raczej posty takie ''pogadankowe'' i myślę , że wam przypadną do gustu. Okej to dziś chciałabym poruszyć temat, moich podróży , których w tym roku będzie dosyć dużo. Już niedługo wyjeżdżam do Niemiec , na krótki okres czasu ale wciąż. Na pewno będę robiła masę zdjęć więc spodziewajcie się posta z moje wycieczki do właśnie tego państwa . Myślę , że odwiedzę tam wiele ciekawych miejsc , które również was zainteresują . Szykują się jeszcze 2 wyjazdy z czego jeden za granicę a dokładniej do Anglii , ale to innym
Czytaj więcej

- Nie wierzę w miłość. - Miłość to nie religia Istnieje bez względu na to, czy w nią wierzysz, czy nie.

-
Obraz
Cześć, witajcie Czytam , czytam i co raz więcej do pisania. Krzyżacy za mną ufff , przynajmniej to z głowy i mimo wielu negatywnych komentarzy na temat tej książki z wielkim entuzjazmem zaczęłam jak i skończyłam ją czytać . Jest to druga książka Nicoly Yoon i myślę , że obydwie były warte przeczytania . Natasha pochodzi z Jamajki, ale od ósmego roku życia mieszka w Stanach. Jej rodzice przebywają w USA nielegalnie i zostają deportowani na Jamajkę. Natasha jest załamana i wściekła na ojca – to przez niego rodzina musi wracać tam, skąd przyjechała. Wierzy w naukę, a nie w miłość. Zwłaszcza po tym, jak zdradził ją chłopak! Druga powieść autorki jest tak samo zaskakująca jak pierwsza . Daniel i Natasha . Koreańczyk i ciemnoskóra dziewczyna. On artysta. pisarz i romantyk , głęboko wierzący w miłość . Ona nie wierzy w nic co nie jest potwierdzone solidnymi faktami . Stają na swojej drodze można by powiedzieć , że przypadkiem . Spędzają ze sobą dzień . Coś nieprawdopodobnego . Tak
Czytaj więcej

Umieranie to jedyny sposób , by żyć naprawdę.

-
Obraz
Cześć, cześć oto KRONIKI BIAŁEGO KRÓLIKA Alicja jest zwyczajną nastolatką, mającą normalne życie, normalną szkołę, normalną matkę, normalną siostrę i normalnego ojca... Chociaż z tym ostatnim można się nie zgodzisz. Ma dosyć zwariowanego tatę, sama powiedziałaby, że jest wariatem. Dlaczego? Otóż on widzi potwory, których reszta rodziny nie potrafi dostrzec. Pewnego dnia jej życie całkowicie się zmienia. Nie w pozytywny sposób. Obraca się o 180 stopni. Okropny wypadek odciska na niej piętno. Gdy ginie jej rodzina, przeprowadza się do dziadków, tym samym zmienia szkołę i poznaje chłopaka. Ich spotkanie jest dosyć dziwne i nietypowe (zresztą przekonacie się sami dlaczego). Ali dowiaduje się, kim kim jest chłopak i jego przyjaciele. Odkrywając z każdym krokiem swoje nowe zdolności, postanawia pomścić rodzinę i pomóc drużynie Cole'a w walce z zombie. Spodziewałam się czegoś lepszego. Szczerze. Czytając opis książki myślałam, że będzie w niej więcej akcji i zombie będą tam głó
Czytaj więcej